poniedziałek, 31 maja 2010

Progres

Adas faktycznie ma progres. I najlepiej widzą to nasi znajomi, terapeuci i lekarze, którzy nie maja codziennego kontaktu z Adasiem.
Ciekawym swiadectwem rozwoju Adasia sa na przyklad notatki z wizyt u lekarza, ktore mialy miejsce 1-2 miesiace temu. Wlasnie podczas ostatniej sobotniej wizyty u p. Bros-Walderdorf (lekarz homeopata) prezypomnielismy sobie, ze 2 miesiace temu Adas gryzl rekawki i kolnierzyk koszulki, troche bez celu wspinal sie na parapet, jadl kilka wybranych potraw, stymulowal sie przesuwaniem przedmiotow przed oczami, ciagle mial slaby kontakt wzrokowy itd. A dzis juz tak nie jest! Nie gryzie koszulki, nie wspina sie (tzn. w ogole wspina sie, np. zeby siegnac po ksiazeczki, a wiec w konkretnym celu), je kilkanascie potraw, rzadziej sie stymuluje, patrzy w oczy gdy stara sie z nami rozmawiac.
Jeden z naszych przyjaciol, ktory ostatnio widzial Adasia niemal pol roku temu, byl zaskoczony jego postepami. Bo Adas duzo mowi, bo probuje w ten sposob komunikowac swoje potrzeby, bo jest radosny, bo nie biega z zacieta mina, bo pakuje sie na kolana z ksiazeczka i chce podzielic sie jej trescia z innymi, bo... , duzo tych pozytywnych "bo" by sie zebralo :)
W zakresie diety jeszcze w pelni nie wystartowalismy z dieta bezglutenowa (niskobialkowa ma juz wlasciwie wprowadzona). Jak na razie zmienilismy make i pieczywo na bezglutenowe, ale do wlasciwej diety jeszcze daleko :( My sie po prostu obawiamy, ze Adas, ktory juz je tych kilaknascie potraw, po zmianie diety znow bedzie jadl bardzo slabo. Zreszta nie nalezy do dzieci, ktorym jedzenie trzeba limitowac. Wiem, ze przed dieta nie uciekniemy, musimy ja wprowadzic.
Natomiast naszym sukcesem jest calkowita rezygnacja ze slodyczy. Nie ma ciastek, wafli, czekolady itp. I to daje efekty! Adas jest spokojniejszy, a i samo laknienie slodkiego tez zniknelo.

2 komentarze:

  1. I tak trzymaj Adasiu! W Dniu Dziecka - pokonania wszelkich przeszkód i świetnych zabawek Ci życzę!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki w imieniu Adasia! A raczej Adama, bo tak się sam przedstawia ;)
    Najlepsze życzenia od nas dla Lenki! Ciekawego i miłego spędzania czasu, mnóstwa nowych wrażeń, zabawek i dużo zdrówka!

    OdpowiedzUsuń